sobota, 2 października 2010

Małe mizgotania

Tararara fiufiu cykcyk
- rzekła żaba do pingwina.


Ale gdzie? Ale jak?
Nie polecę, chociaż ptak.
Ach nie ważne panie ptaku
ważne jest wyczucie smaku.
Rzecz smakowo się kosztuje,
a nie lotem głowę truje.
Zostaw niebo samolotom,
do mnie dotrzesz i piechotą.

Sprytna żaba zażabiła,
wnet pingwina namówiła.